52.8
Straszliwe rozstanie...
Kocha...
Ale nie może ze mną być...
Nie chce mi marnować życia...
Do zobaczenia...
w innym życiu.
Mój ojciec powtarzał, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Wiem, że gdzieś jest zapisane moje szczęście i je odnajdę. Może nawet nie będę musiała szukać. Nie czas, a ludzie leczą rany. Są przy mnie i będą. Patrzę w niebo i widzę jak pięknie może być i będzie. Jestem silną, niezależną kobietą i przeżyję te życie najlepiej jak mogę.
3majcie się!
Kocha...
Ale nie może ze mną być...
Nie chce mi marnować życia...
Do zobaczenia...
w innym życiu.
Mój ojciec powtarzał, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Wiem, że gdzieś jest zapisane moje szczęście i je odnajdę. Może nawet nie będę musiała szukać. Nie czas, a ludzie leczą rany. Są przy mnie i będą. Patrzę w niebo i widzę jak pięknie może być i będzie. Jestem silną, niezależną kobietą i przeżyję te życie najlepiej jak mogę.
3majcie się!
Wszystko ma glębszy sens. Nawet to, ze jesteśmy okruchami rzuconymi na ten wielki świat. Musimy jakoś trwć.
OdpowiedzUsuń