Matematyka jest taka sama w każdym kraju

Kawa,
miodu łyżka,
pracy wiele,
za wiele,
i czas,
zawsze go znajdę,
na co?
Na alkohol.

Dzisiaj słodko, nie liczę ile likier czekoladowy ma kcal, bo mam to po prostu w dupie. Zjadłabym coś? Owszem. Ale co? Nie wiem, a skoro nie wiem i nie jestem przekonana - to po co to robić?
Spróbuję jutro.
Spróbuję i zjem.
I tak jest postęp. Ostatnio zjadłam zupę, jakieś kromki żytniego chleba z oliwą, nawet spaghetti! Jeden posiłek dziennie, no prawie. Dziś - wyjątek. Sama już nie wiem co piszę, to niezdrowe, ale serce bije miarowo! Znów ośmielę się napisać - JEST POSTĘP!
 51.5...
hm...

Widzę grube uda,
widzę gruby brzuch,
widzę grube łydki,
widzę grube ręce.

Ta szmata mąci w głowie,
Ta szmata wprawia w ruch,
Ta szmata w myślach mówi,
Ta szmata we mnie jest.


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty